25-08-2015r.
Dnia 25.08.2015. odbyło się ostatnie, wakacyjne spotkanie naszej wspólnoty. Od 8 września rozpoczynamy nowy rok formacyjny na który wszystkich serdecznie zapraszamy.
Po modlitwie uwielbienia, która jak zawsze rozpoczyna nasze spotkania zostały zebrane podpisy pod petycją do Papieża Franciszka o wypowiedzenie się Jego Świątobliwości na temat prądów liberalnych dążących do zniszczenia rodziny. Kto nie był na spotkaniu, a chciałby się podpisać pod tą petycją, może to zrobić na stronie: http://www.ratujmyrodzine.pl/
Kolejnym punktem spotkania była relacja Ks. Jacka ze zlotu Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja (SESA), oraz informacja – która wzbudziła wielką radość i entuzjazm – że w dniu 19 sierpnia 2015 roku, dekretem podpisanym przez Jego Ekscelencję, biskupa Janusza Stepnowskiego, staliśmy się Szkołą Nowej Ewangelizacji Theoforos. Dyrektorem Szkoły został Ksiądz mgr lic. Jacek Dąbrowski.
Abyśmy poczuli się bardziej odpowiedzialni za dzieła naszej wspólnoty, Ksiądz Jacek wygłosił krótką przemowę na temat postawy sługi jaką powinien się charakteryzować wierzący ewangelizator. Sam Jezus dał przecież przykład takiej postawie, i to nie tylko słowami ale i czynami: w Mk 10, 4245 czytamy:
«Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».
Chociaż w logice świata możnaby uznać Jezusa jako największego przegranego, bo przecież On osobiście nie założył żadnej wspólnoty, nie udzielił nikomu chrztu, to jednak w rezultacie, właśnie Jego bezgraniczne posłuszeństwo woli Bożej umożliwiło wypełnienie się Bożego planu zbawienia ludzkości. Bóg może zbierać obfite owoce wtedy, gdy staramy się pełnić wolę Bożą bez oczekiwania efektów naszej pracy. I do takiej postawy sługi zachęca każdego z nas Bóg, także przez dzisiejsze słowa księdza Jacka.
Mojżesz, Maryja, święty Franciszek mają jedną wspólną cechę: zmotywowani posłuszeństwem wykonali czyn o który prosił ich Bóg, pozwalając by to On działał i zbierał owoce.
Nowy Testament wielokrotnie nazywa nas, uczniów Chrystusa, przyjaciółmi, współdziedzicami. W Ewangelii św. Jana 15, 12-16 jest napisane:
„to jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje.”
Zostaliśmy powołani i przeznaczeni do posługi przez Boga, więc myśląc „ nie nadaję się do niczego” sprzeciwiamy się Bogu, który skoro nas powołał to także nas uzdalnia do posługi, do konkretnej funkcji. A pracy będzie coraz więcej, więc zapraszamy wszystkich członków naszej wspólnoty do angażowania się w dzieła, które są przed nami w nadchodzącym roku. Prosimy także o wsparcie modlitewne, o ofiarowanie Mszy Świętych w intencji wspólnoty, SNE, kursów przez nas organizowanych oraz wszystkich innych posług na rzecz potrzebujących.
Spotkanie jak zwykle zakończyliśmy modlitwą jedności, do której także serdecznie zapraszamy – więcej o tej formie wsparcia.