Moje codzienne zatrzymanie 2020.05.06
J 14, 6-14 i 1 Kor 15,1-8
Przeżywamy dziś święto Apostołów Filipa i Jakuba. Dlatego też w Ewangelii jedną z głównych postaci jest Filip, a w I czytaniu św. Paweł wspomina Jakuba.
Kiedy pochylamy się na dzisiejszym Słowem zauważamy, że Apostołowie mieli bardzo zażyłą relację z Jezusem. Filip bez żadnych ograniczeń kieruje swoją prośbę o pokazanie Ojca, bo takie miał w sercu pragnienie. Jezus natomiast odpowiadając mu odkrywa, nie tylko Apostołom, ale również nam bardzo istotne tajemnice wiary. Mówi wyraźnie o relacjach między Nim a Ojcem, o tym, że są jedno, że działają w jedności, a On, jako Bóg wcielony jest „obrazem Boga niewidzialnego”. Kiedy pochylamy się nad Ewangelią widzimy wiele takich sytuacji, kiedy Jezus poucza swoich uczniów, ukazując im znacznie więcej niż tłumom. Dziś my, dzięki Duchowi Św., potrafimy bardziej to zrozumieć i odnieść również do naszego życia. Czy w taki właśnie sposób czytamy Ewangelię? Czy to, co Jezus mówi do uczniów, potrafimy odebrać jako Słowo do nas?
Jezus nieustannie umacnia naszą wiarę. Czyni to przez Słowo, ale również obecność sakramentalną. Pokazuje również, że dzięki wierze doświadczymy Jego pomocy i wsparcia w różnych sytuacjach naszego życia, aby przez to Bóg doznał większej chwały. Na ile wiara wpływa na twoją codzienność? Czy widzisz działanie i opiekę Jezusa w twoim życiu?
Wiara, która dotarła do nas od Apostołów, którzy wypełnili nakaz Chrystusa jest wspaniałą przygodą. Bądźmy za nią wdzięczni i z Bożą pomocą rozwijajmy ją. Pozdrawiam i błogosławię ? ks. Jacek