Moje codzienne zatrzymanie 2020.09.16
Łk 7, 31-35
Najkrócej gdybyśmy chcieli opisać przesłanie dzisiejszej Ewangelii, moglibyśmy zacytować opis z lekcjonarza: „Duch przekory przeszkodą w przyjęciu Królestwa Bożego”. Jezus w krótkich, lecz konkretnych słowach wypowiada się na temat Jemu współczesnych. Wielu bowiem nie przyjęło Jana Chrzciciela i jego przesłania, bo uważali go za kogoś nienormalnego, czy wręcz opętanego. Kiedy pojawił się Jezus, również Go odrzucili, choć zachowywał się inaczej niż Jan. Nie potrafili jednak przyjąć Jego nauki o Bożej miłości skierowanej do wszystkich bez wyjątku. A ty na ile przyjmujesz naukę Jana Chrzciciela zachęcającą do nawrócenia? Na ile w końcu przyjmujesz Ewangelię Jezusa Chrystusa? A może uważasz, jak wielu współczesnych nam, że jest staromodna, niepasująca do życia i nie odpowiada we właściwy sposób na problemy dzisiejszych czasów?
Tych, którzy przyjęli przesłanie Jana Chrzciciela i Jezusa, Pan nazywa „dziećmi mądrości”. To właśnie oni przyjmują prawdę i starają się nią żyć. Świat nazywa jednak takich ludzi niewykształconymi, ciemnymi, nieoświeconymi i śmieje się z nich. A ty, za kogo siebie uważasz? Jesteś „dzieckiem mądrości”, czy „oświeconym nowoczesnym człowiekiem”? Biblia wielokrotnie nam ukazuje prawdę o tym, że Boże myślenie jest inne od światowego, Jego drogi nie są ludzkimi drogami. Ale znamy również z Bożego objawienia finał wszystkiego. To właśnie, ci którzy są przez świat odrzucani, przez Boga są wybrani i osiągną nagrodę Królestwa Niebieskiego. Chciałbyś ją otrzymać? Jeśli tak, to nie słuchaj świata, lecz Boga. Nie ma innej możliwości.
Pozdrawiam i błogosławię ? ks. Jacek