Moje niedzielne zatrzymanie 2020.07.12
J 15,9-17
Miłość Jezusa do nas to naczelny temat dzisiejszej perykopy. Tak naprawdę to naczelne przesłanie całej Ewangelii. Pan zachęca nas, abyśmy trwali w Jego miłości i to będzie najlepsza odpowiedź na Jego miłość. Jak doświadczasz Bożej miłości w twoim życiu? Czy w ogóle jej doświadczasz? Pomyśl o konkretnych przejawach tej miłości… Podziękuj za nie w serdecznej modlitwie.
Przykazania wielu współczesnym ludziom nie kojarzą się dobrze, bo widzą w nich „ograniczenia”. Kiedy jednak zrozumiemy po co zostały nam dane, widzimy w nich Bożą pomoc, aby się nie pogubić. Jeśli zestawimy to z zapewnieniem o Bożej miłości z dzisiejszej Ewangelii, możemy znaleźć cenne rady i wskazówki. Świadomość bycia kochanym daje radość i uszczęśliwia. Zachowywanie przykazań Jezusa, jest trwaniem w Jego miłości, a więc także źródłem szczęścia. Zło nigdy nie uczyni człowieka szczęśliwym. Może dać chwilową radość i przyjemność, ale nigdy nie da prawdziwego szczęścia. Jak ty patrzysz na przykazania? Czy są dla ciebie „ograniczeniami”, czy wskazówką jak osiągnąć szczęście? Czy doświadczyłeś niszczącej mocy zła? Czy zauważyłeś, że dobro daje szczęście?
Trwanie w Bożej miłości, włącza nas w zaszczytne grono Jego przyjaciół. Bóg dziś ponownie mówi nam, że jesteśmy dla Niego bardzo wyjątkowi. Czy potrafisz sobie to wyobrazić? Ty i ja jesteśmy przyjaciółmi Jezusa, jeśli wypełniamy Jego przykazania. Czy to nie jest niesamowite? Zobacz, jak wiele On nam daje! Doświadczamy swojej słabości i upadków, ale w oczach Bożych to nas nie przekreśla. On cieszy się z naszego wysiłku, który wkładamy w bycie wiernymi. Kiedy upadamy, coś nam nie wychodzi, ważne jest, abyśmy od razu wstawali i szli dalej… Spróbuj teraz przyjrzeć się przy pomocy Ducha Św. swojej wierności wobec Boga. Na ile ci się udaje, a na ile nie udaje być Mu wiernym? Co powodują w tobie niewierności i upadki, zwątpienie, czy pragnienie jeszcze większego na Nim oparcia?
Zostaliśmy przez Niego wybrani, aby być uczniami, przyjaciółmi, ale też świadkami Jego miłości wobec świata. Do ciebie i do mnie wiara dotarła przez konkretnych ludzi. Do naszego Narodu przez konkretnych misjonarzy, a wśród nich przez Brunona z Kwerfurtu, patrona naszej diecezji, którego uroczystość dziś obchodzimy. Pomyśl dziś o tych, którzy pokazali ci Pana i o Nim opowiedzieli… Podziękuj za nich i pomódl się w ich intencji… Skoro nam ktoś opowiedział o miłości Boga, powinniśmy poczuć odpowiedzialność, by nieść tę prawdę dalej. Przecież gołym okiem widać, że świat jest spragniony miłości, a wielu ludzi nie potrafi odnaleźć się w życiu. Nie musisz być od razu kaznodzieją, czy wędrownym misjonarzem, bo w codzienność jest tak wiele sytuacji, kiedy możemy dać dobry przykład, czy okazać miłość drugiemu człowiekowi. Pozwól dziś na nowo Duchowi Św., aby wykorzystywał ciebie, jako niosącego Boże światło i miłość innym.
Na zakończenie wzbudź w sobie głęboką wdzięczność za wiarę w twoim życiu i w naszej ojczyźnie… Pomódl się również o łaskę wytrwania w wierze i wierności Panu Bogu.
Pozdrawiam i błogosławię ?ks. Jacek