Moje świąteczne zatrzymanie 2020.04.13
Mt 28, 8-15 i Dz 2, 14. 22b-32
Jeśli ci się wydaje, że nie zasługujesz na spotkanie ze Zmartwychwstałym – masz rację – wydaje ci się.
Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam wyraźnie, że ten, kto chciał spotkać Zmartwychwstałego, spotkał Go.
Ciekawe jest to, że w tym fragmencie, mamy ukazaną typową dla Ewangelii prawdę, że Bóg wybiera słabych i głupich w oczach świata. Kobiety w tamtych czasach nie miały żadnych praw społecznych, a ich znaczenie polegało na byciu matką i służącą. A Jezus właśnie kobietom ukazuje się w pierwszej kolejności i czyni je zwiastunkami Dobrej Nowiny. Kapłani żydowscy i starszyzna, a więc ci, którzy uosabiają wielkich tego świata, nawet nie próbują zbadać prawdy zrelacjonowanej przez strażników grobu, tylko wybierają życie w kłamstwie.
Jeśli w swoich oczach jesteś mały, grzeszny, o znikomej wartości, czy coś w tym sensie, to pamiętaj, że Jezus właśnie do takich nas przyszedł. Popatrz na Jego spotkania z ludźmi…. Posłuchaj Jego słów: „Nie potrzebują lekarza zdrowi”, „Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych”, „Wysławiam Cię, Ojcze, że tajemnice Królestwa objawiłeś prostaczkom”….
To właśnie do takich, jak my przyszedł Jezus i nam w pierwszej kolejności się objawia. Wystarczy Mu tylko na to pozwolić i otworzyć swoje spragnione serce.
Pozdrawiam świątecznie i błogosławię ? ks. Jacek